W czasach PRL-u ekshumowano doczesne szczątki Witkacego, pochowane we wsi Jeziory na Białorusi, po czym z wielką pompą pochowano je na cmentarzu na Pęksowym Brzysku w Zakopanem. Po pewnym czasie okazało się jednak, że w rodzinnym grobie Witkiewiczów spoczęła anonimowa chłopka z Polesia. [...]
„Czemu ja jestem tym właśnie, a nie innym istnieniem? W tym miejscu nieskończonej przestrzeni i w tej chwili nieskończonego czasu? W tej grupie istnień, na tej właśnie planecie? Dlaczego w ogóle istnieję, mógłbym nie istnieć wcale? Dlaczego w ogóle coś jest? Mogłaby przecież być Absolutna Nicość, niewyobrażalna nawet w postaci pustej przestrzeni […] Jakim sposobem mogłem nie istnieć wcale przed moim początkiem?”. [...]