Autor: Aleksandra Krasucka
Dla zapracowanych: streszczenie na końcu
Pałac w Damnicy
Damnica i Karżniczka to miejscowości położone tuż obok siebie. Pałac w Damnicy znajduje się nad rzeczką Charstnicą w rozległym parku porośniętym pięknym starodrzewem. Na dworskim cmentarzu stała rzeźba autorstwa Fritza Klimscha „Upokorzony”. Figura ta została w latach 70. ubiegłego wieku przeniesiona do Słupska. Obecnie znajduje się obecnie na Skwerze Pierwszych Słupszczan obok ulicy Starzyńskiego.
Pałac w Damnicy powstał w 1879 roku. Zaprojektował go Gustav Knoblauch[1]. Ten architekt był również projektantem pałacu w Karżnicy, nieistniejącego obecnie dworu w Krzyni, pałacu Albrechta von Zizewitz w Miastku. Inne budynki jego autorstwa znajdują się w Berlinie i na Dolnym Śląsku oraz w innych pomorskich miejscowościach.
Pałac w Damnicy tworzy nieregularną bryłę, ma wielospadzisty dach i wieżyczkę. Od zachodu znajduje się taras z balustradą i zejście do parku. W specjalnie wybudowanym wykuszu rośnie od 1919 roku sprowadzona z Palestyny palma konopna. Kopuła podnosi się wraz ze wzrostem palmy. Drzewo osiągnęło już wysokość przeszło dziesięciu metrów, a wykusz przebudowywano zgodnie z jego wymaganiami już trzykrotnie. Donica z palmą mieści się w wyłożonej marmurową posadzką bibliotece, pełniącej też funkcję oranżerii. Pomieszczenia na parterze miały charakter reprezentacyjny, na piętrze znajdowały się pokoje mieszkalne. Budowla w 2021 roku otrzymała nową elewację, więc prezentuje się naprawdę okazale.
Odkrycie baśni
Od 1910 roku pałac w Damnicy należał do barona Karla von Gampa. Właściciel ożenił się z córką założyciela koncernu farmaceutycznego Bayer, Clarą. Wielkie pieniądze zarobione na aspirynie pozwoliły małżeństwu na zakup pałacu i zainwestowanie niebagatelnych środków w jego wystrój i otoczenie. Salę lustrzaną, nazwaną tak od znajdujących się tu kryształowych zwierciadeł, zdobi piękny plafon pod tytułem „Cztery pory roku”. Malowidło to odrestaurowano w 2013 roku. Jego autorem jest Max Gärtner z Berlina, który ozdobił freskami również salę myśliwską, znajdującą się na pierwszym piętrze.
fragment plafonu „Cztery pory roku”
We wrześniu 2024 pod malowidłami przedstawiającymi polowania konserwatorzy nieoczekiwanie odkryli inne obrazy. Są to obrazy inspirowane XIX-wiecznymi ilustracjami książek dla dzieci, wzorowane na twórczości Hermanna Vogla. Przedstawiają sceny z baśni braci Grimm – o Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach oraz o Czerwonym Kapturku. Sala na pierwszym piętrze była bowiem wcześniej pokojem dziecinnym (Gampowie mieli czworo dzieci). Jeszcze wcześniej służyła jako spiżarnia. Okazała się więc zapewne zbyt zimna dla dzieci, ostatecznie zamieniono ją zatem na salę myśliwską[2]
Pałac w Damnicy do wybuchu wojny pozostawał własnością spadkobierców rodziny von Gamp. Po wojnie mieściło się w nim nadleśnictwo. Potem pałac stał się siedzibą Technikum Melioracji Wodnych. Wreszcie w 1955 roku zorganizowano tu Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, który do dziś jest gospodarzem obiektu. Turyści mogą wejść do środka w trakcie trwania roku szkolnego.
Nowo odkryte obrazy o baśniowej treści
Od 1910 roku pałac w Damnicy należał do barona Karla von Gampa. Właściciel ożenił się z córką założyciela koncernu farmaceutycznego Bayer, Clarą. Wielkie pieniądze zarobione na aspirynie pozwoliły małżeństwu na zakup pałacu i zainwestowanie niebagatelnych środków w jego wystrój i otoczenie. Salę lustrzaną, nazwaną tak od znajdujących się tu kryształowych zwierciadeł, zdobi piękny plafon pod tytułem „Cztery pory roku”. Malowidło to odrestaurowano w 2013 roku. Jego autorem jest Max Gärtner z Berlina, który ozdobił freskami również salę myśliwską, znajdującą się na pierwszym piętrze.
We wrześniu 2024 pod malowidłami przedstawiającymi polowania konserwatorzy nieoczekiwanie odkryli inne obrazy. Są to obrazy inspirowane XIX-wiecznymi ilustracjami książek dla dzieci, wzorowane na twórczości Hermanna Vogla. Przedstawiają sceny z baśni braci Grimm – o Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach oraz o Czerwonym Kapturku. Sala na pierwszym piętrze była bowiem wcześniej pokojem dziecinnym (Gampowie mieli czworo dzieci). Jeszcze wcześniej służyła jako spiżarnia. Okazała się więc zapewne zbyt zimna dla dzieci, ostatecznie zamieniono ją zatem na salę myśliwską[2].
Pałac w Damnicy do wybuchu wojny pozostawał własnością spadkobierców rodziny von Gamp. Po wojnie mieściło się w nim nadleśnictwo. Potem pałac stał się siedzibą Technikum Melioracji Wodnych. Wreszcie w 1955 roku zorganizowano tu Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, który do dziś jest gospodarzem obiektu. Turyści mogą wejść do środka w trakcie trwania roku szkolnego.
Pałac w Karżniczce
Mimo swej kapitalnej lokalizacji nie miał takiego szczęścia pałac w pobliskiej Karżniczce. Z tego obiektu zostały tylko ruiny. Znajduje się on na wysepce ze wszystkich stron otoczoną fosą wśród pięknego angielskiego parku, założonego na początku XX wieku. Pałac przez przeszło dwa wieki należał do rodziny Puttkamerów[3], którzy tworzyli karżnicką gałąź rodu. Właśnie dla małżeństwa z bogatym hrabią Wawrzyńcem Puttkamerem Maryla Wereszczakówna wzgardziła miłością hołodupca Adama Mickiewicza.
Pałac powstawał w ciągu XIX wieku. Najpierw zbudowano jego główny korpus, potem dwa boczne skrzydła. Wymurowano go z cegły na wysokim kamiennym cokole jako budynek dwukondygnacyjny, istniała również wieża z zegarem.
Do czasów współczesnych częściowo zachował się oryginalny wystrój wnętrza. Ocalała m.in. stolarka okienna, drzwiowa, drewniana klatka schodowa, sztukaterie w formie rozet i gzymsów oraz kafle w części kuchennej. W pałacu po wojnie kolejno mieściły się ośrodek wypoczynkowy, zasadnicza szkoła rolnicza z internatem i ośrodek szkolenia kursowego. W latach 90. XX wieku właścicielem obiektu została gmina Damnica, która odsprzedała go osobom prywatnym. Obiekt, wpisany do rejestru jako zabytek, przechodził z rąk do rąk. Każdy z kolejnych właścicieli rozkradał wewnętrzne wyposażenie pałacu. Znikały zabytkowe meble, żyrandole i boazeria. Zdobione, żeliwne grzejniki trafiły na złom! Ostatecznie właścicielem obiektu została spółka Nex-Bud z Orla. Wiązało się to z nadziejami na remont budynku i przywrócenie mu dawnej świetności. Zaczęły się nawet prace konserwatorskie.
ruiny pałacu w Karżniczce
Pożary i zgliszcza
W listopadzie 2009 roku obiekt doszczętnie spłonął. Z początku właściciel uważał, że był to nieszczęśliwy wypadek. Starał się o wykreślenie pałacu z rejestru zabytków, ale minister kultury się na to nie zgodził. W 2010 roku Prokuratura Rejonowa w Słupsku postawiła zarzut podpalenia zabytkowego pałacu Bogdanowi Ch. Był to pracownik firmy Nex-Bud, który pełnił funkcję opiekuna budynku. Po pewnym czasie przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Został skazany na półtora roku więzienia, w zawieszeniu na cztery lata, oraz musiał zapłacić tysiąc złotych grzywny. Dalsze dwadzieścia tysięcy złotych miał wpłacić na ochronę zabytków.
W 2012 roku doszło do kolejnego pożaru. Tym razem ucierpiała wieża zegarowa. Ponieważ właściciel nie kwapił się, by uporządkować teren, zrobili to na własną rękę mieszkańcy Karżniczki[4]. Jednak w pałacowej fosie przeglądają się dzisiaj nędzne resztki wspaniałego niegdyś obiektu.
Przypisy
[1] https://de.wikipedia.org/wiki/Gustav_Knoblauch [dostęp: 07.04.2023]. [1]
[2] M. Olechnowicz, Niezwykłe odkrycie w pałacu w Damnicy, https://gp24.pl/niezwykle-odkrycie-w-palacu-w-damnicy-pod-obrazami-kryly-sie-prawdziwe-perelki/ar/c1-18801425 [dostęp: 15.09.2024].
[3] Ich przodkami był możnowładczy ród Święców.
[4] https://dipp.info.pl/baza-dipp/pomorskie/powiat-slupski/gmina-damnica/palac-karzniczka [dostęp: 07.04.2023].
Streszczenie
Pałac w Damnicy został wybudowany w 1879 roku według projektu architekta Gustava Knoblaucha. Mieści się on nad rzeczką Charstnicą w rozległym parku. Na dworskim cmentarzu była rzeźba autorstwa Fritza Klimscha „Upokorzony”, którą przeniesiono do Słupska. Pałac ma nieregularną bryłę, wielospadzisty dach i wieżyczkę. Na parterze są pomieszczenia reprezentacyjne, a na piętrze pokoje mieszkalne. W pałacu znajduje się biblioteka, pełniąca także funkcję oranżerii, gdzie od 1919 roku rośnie sprowadzona z Palestyny palma konopna. Budowla w 2021 roku otrzymała nową elewację.
Pałac w Damnicy od 1910 roku należał do barona Karla von Gampa. Właściciel ożenił się z córką założyciela koncernu farmaceutycznego Bayer, Clarą. Małżonkowie zainwestowali dużo pieniędzy w wystrój i otoczenie pałacu. W pałacu jest m.in. sala lustrzana zdobiona pięknym plafonem autorstwa Maxa Gärtnera z Berlina, przedstawiającym "Cztery pory roku". Salę myśliwską na pierwszym piętrze freskami ozdobił ten sam artysta. W 2013 roku plafon w sali lustrzanej został odrestaurowany. We wrześniu 2024 roku w sali myśliwskiej nieoczekiwanie odkryto naścienne malowidła przedstawiające krasnoludki i Królewnę Śnieżkę.
Pałac w Karżniczce, zbudowany w XIX wieku, należący do rodziny Puttkamerów, po II wojnie światowej ulegał stopniowej degradacji. W latach 90. XX wieku został sprzedany prywatnym inwestorom, którzy sukcesywnie rozkradali jego wyposażenie. W 2009 roku doszczętnie spłonął, a w 2010 roku pracownik firmy Nex-Bud, opiekujący się pałacem, został skazany za podpalenie. W 2012 roku wieża zegarowa ucierpiała w kolejnym pożarze. Mieszkańcy Karżniczki zdecydowali się na własną rękę uporządkować teren, ale obecnie na miejscu pałacu pozostały tylko ruiny.
Zusammenfassung
Der Palast in Damnitz gehörte seit 1910 Baron Karl von Gamp. Der hat die Tochter des Gründers des Pharmaunternehmens Bayer, Clara, heiratet. Die Besitzer investierten viel Geld in die Einrichtung und Umgebung des Palastes. Im Palast gibt es unter anderem einen Spiegelsaal, der mit einem wunderschönen Deckengemälde von Max Gärtner aus Berlin verziert ist. Stellt das die "Vier Jahreszeiten" dar. Im ersten Stock befindet sich Jagdsaal, der mit Fresken des gleichen Künstlers geschmückt ist. 2013 wurde das Deckengemälde im Spiegelsaal restauriert. Im September 2024 wurden in einem Jagdsaal unerwartet Wandmalereien entdeckt, die Zwerge und Schneewittchen darstellen.
Der Palast in Karżniczka, der im 19. Jahrhundert erbaut wurde und der Familie Puttkamer gehörte, verfiel nach dem Zweiten Weltkrieg allmählich. In den 1990er Jahren wurde er an private Investoren verkauft, die seine Einrichtung schrittweise plünderten. 2009 brannte der Palast vollständig ab. Im Jahr 2010 wurde ein Mitarbeiter der Firma Nex-Bud, der sich um den Palast kümmerte, wegen Brandstiftung verurteilt. Im Jahr 2012 wurde der Uhrenturm bei einem weiteren Brand beschädigt. Die Einwohner von Karżniczka beschlossen, den Ort auf eigene Faust aufzuräumen. Heute sind nur noch Ruinen des einst prächtigen Gebäudes in der Palastgrube zu sehen.